Adam Nawałka na ostatniej konferencji prasowej wyraźnie zasugerował, że walka o wyjściową jedenastkę nadal trwa i mecz Polska – Litwa będzie dla wielu zawodników szansą na to, by przekonać do siebie selekcjonera. Prognozowane składy znajdziecie dziś w wielu mediach. Na pytanie, na ile będą się pokrywały z rzeczywistością, odpowie nasz szkoleniowiec tuż przed spotkaniem.
Przegrany mecz z Holandią spuścił trochę powietrza z napompowanego do granic możliwości balonika. Odezwał się będący ostatnio w defensywie polski defetyzm. Czas na pewne wyśrodkowanie nastrojów. Mecze przed turniejem nie są po to, by punktować. Najważniejsze jest, by nikt nie odniósł kontuzji, by wykrystalizować pierwszą jedenastkę i sprawdzić, co zmiennicy mogą wnieść do gry drużyny.
Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję bo tęsknię po tobie.
Oczywiście, że chcielibyśmy dziś na murawie zobaczyć polską husarię, która znosi z boiska Litwinów, najlepiej z bagażem bramek, podobnym do tego, jaki San Marino zaserwowali Chorwaci. Tęsknimy za spektakularnym sukcesem. Zaczekajmy jednak na mecze we Francji i tam olśnijmy przeciwników blaskiem naszych zbroi. Dziś zagrajmy z szacunkiem dla przeciwnika i bezpiecznie. Litwa to nie jest drużyna do rozniesienia szablami. Nie została dobrana pod kątem poprawienia nastrojów przed wyjazdem.
Tymczasem koło kłodek lewe szlachty skrzydło
Już jest bliskie zwycięstwa; tam walczył Kropidło
Co do większości pozycji w pierwszej jedenastce mamy już pewność, nadal toczą się jednak spory podobne do tego, który toczył Asesor z Rejentem o charty. Kto powinien ścigać szybkich jak zające skrzydłowych, grając na lewej obronie? W meczu z Holandią poprawnie zaprezentował się Thiago Cionek. Czy Adam Nawałka zaryzykuje i da mu zagrać na tej newralgicznej pozycji mimo braków szybkościowych byłego zawodnika Jagiellonii?
Tak pracują Kropiciel i Brzytwa pospołu,
Mordując nieprzyjaciół, ten z góry, ten z dołu.
Najwięcej zagadek mamy w linii pomocy. Kto powinien być partnerem Grzegorza Krychowiaka na turnieju we Francji? Wydaje się, że najbliżej wyjściowej jedenastki jest Krzysztof Mączyński. Patrząc na formę zawodnika krakowskiej Wisły, trzeba sobie zadać pytanie, czy to dobry wybór selekcjonera. W meczu z Litwą na boisku powinni się pojawić Karol Linetty i Tomasz Jodłowiec. To ostatnia szansa, by sprawdzić alternatywnych zawodników.
W istocie był to piękny pan: słusznej urody,
Twarz miał pociągłą, blade, lecz świeże jagody.
Wielu kibiców, którzy będą dziś dopingować na stadionie w Krakowie, będzie zasmuconych nieobecnością w składzie Roberta Lewandowskiego. Nasz napastnik, skopany w pojedynkach z Holendrami, powinien dziś odpocząć, a my będziemy mieli okazję przetestować, jak radzimy sobie w ofensywie bez naszej najgroźniejszej broni. Bez względu, czy wystąpi Arkadiusz Milik czy Mariusz Stępiński (a może zagrają razem), powinni oni udźwignąć ciężar zdobywania bramek.
Dziś nie liczy się wynik. Brak wygranej oczywiście dla wielu będzie oznaczał powód do pesymizmu i przywoływanie żartu o trzech meczach naszej reprezentacji na każdym turnieju. Głupotą jest jednak martwienie się dziś o rezultat. Bardziej istotne będzie spojrzenie, w jakiej formie fizycznej jesteśmy na kilka dni przed rozpoczęciem turnieju.
Mecz Polska – Litwa odbędzie się w Krakowie o godzinie 18. Transmisja telewizyjna w TVP1.
