Jeden z najciekawszych meczów w 1/8 Ligi Mistrzów między Olympiakosem Pireus a Manchesterem United zakończył się wygraną greckiej drużyny. Kompletnie zawiedli piłkarze z Anglii.
Manchester United nie zachwyca w tym sezonie swoich kibiców. Odejście Alexa Fergusona z ekipy „Czerwonych Diabłów” przyniosło chudsze lata i w starciu z pozornie słabszymi piłkarzami Olympiakosu Pireus nie byli w stanie przeciwstawić się rywalom. David Moyes przyznał, że mecz Manchesteru w Grecji był najsłabszym występem w Europie.
– Z całą pewnością był to nasz najgorszy występ w Europie. Zagraliśmy naprawdę bardzo słabo. Styl, który zaprezentowaliśmy, był fatalny i w efekcie nie należał nam się nawet remis. Do meczu przystąpiliśmy w dobrej formie i z odpowiednim nastawieniem psychicznym, ale nie pokazaliśmy tego na murawie – skomentował David Moyes.
Po meczu w Pireusie fala krytyki spadła na głowę Moyesa, który całą odpowiedzialność za niekorzystny wynik wziął na siebie.
– Odpowiedzialność spoczywa na mnie, to mój zespół i zawsze będę stał na jego czele. Zawodnicy cierpią tak samo jak ja. Musimy zacząć grać lepiej i wiem, że stać nas na to – powiedział szkoleniowiec Manchesteru.
Z takim trenerem to nie awansujo zwolnić go Heynckes
jest wolny narazie odpoczywa
eeeeeeeee tam moyes to najgorszy trener z
europejskich klubów
To dlaczego go jeszcze nie zwolnili?????????