Sensacja! Po porażce w finale Copa America i zmarnowanym rzucie karnym w serii "jedenastek" Lionel Messi zapowiedział koniec reprezentacyjnej kariery. Tej nocy gwiazdor FC Barcelona przegrał swój czwarty finał z kadrą "Albicelestes".
Messi i Argentyna podobnie jak rok temu musieli uznać wyższość Chilijczyków. W regulaminowym czasie gry finału padł bezbramkowy remis, rozstrzygnięcia nie przyniosła również dogrywka, a więc do wyłonienia triumfatora tegorocznego turnieju potrzebne były rzuty karne. Tutaj uznawany przez wielu za boga futbolu Messi pokazał swoją ludzką twarz i przestrzelił w decydującym momencie. Po raz kolejny świat obiegła jego załamana twarz, która na upragnione trofeum może tylko popatrzeć z najbliższej odległości.
– Czuję, że to nie dla mnie. Sporo myślałem w szatni i stwierdziłem, że mój czas w reprezentacji dobiegł końca. Czuję ogromny żal z powodu kolejnej przegranej w finale. Zmarnowałem karnego, który miał ogromne znaczenie. Dałem z siebie wszystko, ale i tak nie udało nam się zdobyć tytułu – powiedział Messi reporterom po zakończeniu spotkania.
Messi grał z Argentyną w czterech finałach. Najbardziej bolesna była porażka 0:1 z Niemcami na ostatnim mundialu, jednak trzy przegrane w finale Copa America, w tym dwa razy z rzędu w ostatnich dwóch latach, przelały czarę goryczy.
Wstajesz i Chile wygrywa #CopaAmerica Messi pudłuje z karnego i przegrywa trzeci wielki finał z rzędu. Argentyna też pic.twitter.com/fhTw3iXx5B
— Michał Pol (@Polsport) June 27, 2016
Messi w reprezentacji Argentyny rozegrał 112 spotkań, w których strzelił 55 goli. Pomimo świetnych statystyk pozostaje niespełnionym piłkarzem na poziomie reprezentacyjnym. Jedyne sukcesy, jakie udało mu się osiągnąć z kadrą, to olimpijskie złoto z 2008 roku oraz mistrzostwo świata U20. Czy jeden z najlepszych piłkarzy świata przemyśli swoją decyzję i powalczy z kadrą narodową o sukces na mundialu w Rosji?