Martin O N’Neill wierzy, że mimo licznych spekulacji transferowych, Emil Heskey zostanie na Villa Park.
Martin O’Neill sprowadził Emila Heskeya z Wigan Athletic za trzy miliony funtów w zeszłym zimowym okienku transferowym. Transfer rosłego Anglika był strzałem w dziesiątkę, gdyż szybko wywalczył on sobie miejsce w pierwszej jedenastce klubu z Villa Park.
Jego świetna dyspozycja w minionym, jak i tym sezonie sprawiła, że napastnikiem zainteresowała się londyńska Chelsea i Liverpool. Dla „The Blues” byłby on świetnym zmiennikiem dla podobnego w budowie Didiera Drogby, który obecnie jest na Pucharze Narodów Afryki. Natomiast Rafa Benitez chętnie widziałby w nim partnera w ataku dla Fernando Torresa.
Jednak menadżer „Villans” stanowczo dementuje wszystkie możliwe spekulacje transferowe dotyczące czołowych zawodników jego zespołu.
– Po sobotnim meczu przeciwko Blackburn, ktoś zadał mi hipotetyczne pytanie: „Co bym zrobił, jakby Heskey chciał odejść?”. To mnie bardzo zaskoczyło – powiedział O’Neill i dodał: – W ciągu ostatnich tygodni był dla nas bardzo ważny. Gramy w wielu rozgrywkach i zrobię wszystko co możliwe, by zatrzymać go u nas.
