Niemiecki napastnik nie wahał się wskazać głównego przeciwnika w walce o mistrzostwo Europy. Doskonale zdaje sobie sprawę, że aby zdobyć ten tytuł, konieczna będzie wygrana z drużyną Hiszpanii.
– Wygraliśmy dwa mecze i nadal nie osiągnęliśmy niczego – powiedział Gomez. – Naszym celem musi być wygrana z Hiszpanami. Są obrońcami tytułu i zarazem najgroźniejszymi rywalami.
Snajper reprezentacji Niemiec wypowiedział się także na temat bramek strzelonych przez Fernando Torresa w meczu z Irlandią. – „El Nino” miał takie same problemy jak ja, więc byłem zadowolony, kiedy zdobył dwa gole.
Gomez obecnie przewodzi w klasyfikacji strzelców turnieju (obok Mario Mandzukica), jednak bagatelizuje ten fakt. – Bycie królem strzelców nie jest ważne, liczy się wygrać trofeum.
Kolejna okazja dla „Super Mario” do poprawienia strzeleckich statystyk już w najbliższą niedzielę, kiedy to drużyna „Die Nationalelf” spotka się z zespołem Danii.
Dokopcie chu***