Marcin Żewłakow najbardziej medialny


Znakomita skuteczność w sierpniu sprawiła, że to zawodnik GKS-u Bełchatów Marcin Żewłakow został najbardziej medialnym piłkarzem polskiej Ekstraklasy. Łącznie w ciągu miesiąca na jego temat pojawiło się 891 publikacji – wyliczył PRESS-SERVICE Monitoring Mediów, który wydał kolejny raport z badania POLSKA PIŁKA.


Udostępnij na Udostępnij na

Najpierw powrót do kraju i zainteresowanie dziennikarzy wywołane transferem byłego reprezentanta Polski, później wejście smoka w ligowy rytm. To wszystko sprawiło, że Marcin Żewłakow był najczęściej opisywanym przez media zawodnikiem naszej ligi. Rozpoczął od bramki w przegranym (1:3) meczu z Jagiellonią Białystok. Następnie otworzył wynik spotkania z Ruchem Chorzów (3:2), by w czwartej kolejce dać swojemu zespołowi zwycięstwo w wyjazdowym meczu z Legią Warszawa (2:0 – obie bramki Żewłakowa).

Badanie POLSKA PIŁKA obejmuje 1000 tytułów prasy ogólnopolskiej i regionalnej oraz 20 największych portali internetowych. Najnowszy raport dotyczy 14 tysięcy publikacji o polskiej Ekstraklasie i I lidze, jakie ukazały się od 1 do 31 sierpnia 2010 roku. PRESS-SERVICE Monitoring Mediów prowadzi badanie POLSKA PIŁKA od marca 2010 roku. Od tego czasu przeanalizował na potrzeby raportu ponad 65 tysięcy publikacji.

Wynik Żewłakowa oznacza, że w sierpniu ukazywało się w prasie i Internecie średnio 29 publikacji dziennie, w których wymieniane było jego nazwisko, podczas gdy w lipcu było ich przeciętnie osiem.

Za plecami snajpera z Bełchatowa znalazł się – z niewielką stratą – Euzebiusz Smolarek (Polonia Warszawa), którego popularność w naszym kraju również rośnie po transferze do Polski. O Smolarku napisano 869 tekstów. W samej prasie to on był najczęściej wymieniany – o cztery publikacje wyprzedził Żewłakowa. W dodatku jego klub – Polonia Warszawa – był trzecim najbardziej medialnym w Polsce.

Z bardzo dużą stratą do Smolarka trzecie miejsce zajął Maciej Sadlok (Ruch Chorzów) i Andrzej Niedzielan (Korona Kielce).

Ekwiwalent reklamowy publikacji prasowych o Żewłakowie wyniósł 9,2 mln zł. Z kolei wartość publikacji o Smolarku to 11,2 mln zł.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze