Ajax nie taki straszny, jak go malują?


26 lutego 2015 Ajax nie taki straszny, jak go malują?

Porażka Legii Warszawa w pierwszym meczu z Ajaksem Amsterdam wcale nie przekreśla jej szans na awans do kolejnej fazy Ligi Europy. Strata tylko jednej bramki, a mecz rozgrywany będzie w Warszawie, przy dopingu ok. trzech tysięcy osób. Ale zaraz… czy ten mecz nie miał być rozgrywany przy pustych trybunach?


Udostępnij na Udostępnij na

To nie pomyłka. Stowarzyszenie kibiców organizuje zebranie publiczne pod stadionem Legii. Dzięki temu choć trybuny przy Łazienkowskiej będą puste, to piłkarze usłyszą doping swoich fanów. – Wniosek wpłynął w terminie. Jeśli organizator go nie odwoła, to zgromadzenie się odbędzie. Ma liczyć od tysiąca do trzech tysięcy osób. My oczywiście przyjmiemy tę górną granicę, czyli że przed stadionem może zgromadzić się trzy tysiące osób. Wszystko odbędzie się pod nadzorem policji – komentuje w portalu Legia.net Ewa Gawor, dyrektor stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.

O tej wiadomości nie słyszał chyba trener Ajaksu Frank de Boer. – Na pustym stadionie głos niesie się bardzo daleko i będę wydawał więcej instrukcji niż zazwyczaj. Mam jednak nadzieję, że nie będę musiał robić tego zbyt często – przyznał na konferencji prasowej de Boer. Oby nawet ten minimalny doping pomógł piłkarzom Legii, którzy w pierwszej odsłonie spotkania na Amsterdam Arena wyraźnie byli spięci. W końcu niecodziennie przychodzi naszym piłkarzom mierzyć się z drużynami o takiej marce. Własne ściany, krzyki swoich kibiców zza stadionu – to na pewno będzie jeden z atutów Legii.

Dobrze pamiętamy, że w drugiej połowie Legia powinna strzelić przynajmniej kilka bramek. Tak się nie stało, ale bardziej zastanawia zadyszka u piłkarzy rywala Legii. Możliwe, że zabrakło doświadczenia i boiskowego cwaniactwa młodym piłkarzom Ajaksu. Dla porównania: średnia wieku kadry, którą do Niderlandów zabrał Henning Berg, wynosiła ponad 28 lat. Najmłodsi, czyli Michał Żyro oraz Bartosz Bereszyński, liczą sobie 22 wiosny. Najstarszy Arkadiusz Malarz ma 34 lata.

Przyjrzyjmy się statystykom. Wbrew pozorom Legia w liczbach nie odstaje aż tak od drużyny z Holandii. Średnia strzałów i akcji „Wojskowych” na mecz wygląda dużo okazalej niż te po stronie podopiecznych de Boera. Legia wygląda lepiej również pod względem fauli i kartek na mecz. To raczej świadczy dobrze, że piłkarze Berga nie odstawiają nogi i czy grają z Ajaksem, czy Koroną Kielce – walczą na całego. A dzisiaj niewątpliwie walka do końca będzie miała ogromne znaczenie. Niestety, na korzyść Ajaksu przemawia fakt, że w pierwszym spotkaniu mieli 65% posiadania piłki. Zaliczyli również o 12 ataków więcej niż Legia Warszawa.

Mimo to Legia oddała o trzy strzały więcej niż Ajax Amsterdam. I to na stadionie rywali. Miejmy nadzieję, że na swoim boisku Legia odda tych strzałów jeszcze więcej i przynajmniej kilka wyląduje w siatce rywali.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze