Jakub Najwer

Kaczki transferowe: Premier League

Przegląd transferów w najbogatszej lidze świata

3 lipca 2017 Kaczki transferowe: Premier League

Ruszamy z nową formą "Transferowych kaczek". Tym razem odnosić się będą do ruchów na rynku klubów z angielskiej Premier League, czyli najbogatszej ligi świata. Pierwsze przenosiny na Wyspy, czyli transfery Manchesteru City i Evertonu, zostały przez nas opisane we wcześniejszych "Kaczkach" i nie będziemy ich tu powielać. Jednak to nie jedyne interesujące wzmocnienia w Anglii, trochę się już działo, a my wybraliśmy to, co najciekawsze.

Udostępnij na Udostępnij na

Premier League to miejsce, gdzie kluby wydają najwięcej. Potwierdzeniem niech będzie fakt, że nawet Bournemouth potrafiło już przeprowadzić transfer za aż 20 milionów funtów – klub średni, kwota… dla średniaków większości lig nieosiągalna. Oznacza to tyle, że okienko transferowe w Anglii po prostu musi być ciekawe, inaczej być nie może.

Skupimy się na potwierdzonych transferach, bez spekulacji. Jeśli któreś z nich okażą się prawdziwe – pojawią się w następnym odcinku „Kaczek”.

Potwierdzone transfery

Kto: Jan Bednarek

Skąd: Lech Poznań

Gdzie: Southampton

Najbardziej elektryzujący nas transfer w bieżącym okienku transferowym. Młodzieżowy reprezentant Polski trafił do klubu idealnego. Southampton stawia na młodzież i przy odrobinie szczęścia to naprawdę może się udać. Wyróżniający się obrońca Lecha Poznań pobił tym samym rekord transferowy ekstraklasy, jego transfer osiągnął wartość 6 milionów euro. Tak naprawdę nie możemy teraz oceniać tego ruchu, bo jeszcze nic nie wiemy, ale możemy życzyć Polakowi powodzenia w nowym wyzwaniu!

Kto: Nathan Ake

Skąd: Chelsea

Gdzie: Bournemouth

Jest to powrót Holendra do ekipy „Wisienek”. Po dobrym sezonie w ich barwach Ake wrócił do Chelsea… Ale nie zagościł tam na długo, po słabym czasie w „The Blues” obrońca z charakterystyczną fryzurą powrócił do Bournemouth za 20 mln euro i tym samym stał się najdroższym zawodnikiem w historii klubu. Ake to duży talent i ekipa z Vitality Stadium będzie miała z niego spory pożytek.

Kto: Jermain Defoe

Skąd: Sunderland

Gdzie: Bournemouth

Defoe powrócił! Dlaczego powrócił? Ponieważ w Bournemouth już grał, w latach 2000–2001 na wypożyczeniu z West Hamu. Gracz posiadający olbrzymie doświadczenie i wciąż mający ten dryg do strzelania bramek na pewno przyda się ekipie „Wisienek”. Transfer bardzo przemyślany i mogący zapewnić dużo jakości Bournemouth.

Kto: Mohamed Salah

Skąd: AS Roma

Gdzie: Liverpool FC

Świetny transfer Juergena Kloppa. Egipcjanin rozegrał doskonały sezon w Romie i był „gorącym towarem” na rynku transferowym. Liverpool to wykorzystał i ma kolejnego świetnego i niesamowicie szybkiego skrzydłowego z Afryki. Salah ma szansę stać się nie tylko gwiazdą „The Reds”, ale także całej ligi. Jeżeli utrzyma dobrą i równą formę, to będzie wielkim wzmocnieniem.

Kto: Pablo Zabaleta

Skąd: Manchester City

Gdzie: West Ham United

Olbrzymia doza doświadczenia dla West Hamu. Zabaleta to uznana marka na Wyspach, w zespole Manchesteru wystąpił w aż 230 spotkaniach w Premier League. Dla ekipy z Londynu to na pewno świetny transfer, a dla samego Zabalety nowe, ciekawe wyzwanie. Prawa strona defensywy „Młotów” już obsadzona.

Kto: Jay Rodriguez

Skąd: Southampton

Gdzie: WBA

Rodriguez to zawodnik z dużą renomą na Wyspach. Jego transfer do WBA może być zaskoczeniem, ale jeżeli spojrzymy na jego ostatni sezon, to nie był on najlepszy. Trapiony kontuzjami gracz przenosi się do ligowego rywala i biorąc pod uwagę klasę WBA — będzie wzmocnieniem. Jest to jeden z największych transferów w dziejach klubu i bardzo dobry ruch.

Kto: John Terry

Skąd: Chelsea

Gdzie: Aston Villa

Legenda Chelsea po 22 latach opuszcza Stamford Bridge. Pomimo ofert, które spływały ze wszystkich stron, od USA po Chiny, Terry zdecydował się pozostać w Anglii i pomóc Aston Villi w walce o awans. Anglik ma zostać jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy „The Villans” w historii, a w jego kontrakcie znalazł się również zapis mówiący o pokaźnym bonusie w przypadku awansu do Premier League.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze