Największe talenty Europy – Irlandia


7 grudnia 2015 Największe talenty Europy – Irlandia

Przeskakujemy na Wyspy, konkretnie do najzieleńszej części naszego kontynentu. Irlandia to kraj, który może mieć w nadchodzących latach niemałe problemy, wszak wybitnie utalentowanej piłkarsko młodzieży jest tam jak na lekarstwo.


Udostępnij na Udostępnij na

Sytuacja może ulec zmianie za kilkanaście lat, kiedy atak tamtejszej kadry może składać się z jakiegoś Paula Nowaka i innego Matthewa Kowalskiego. Zanim jednak Polonia dojdzie do głosu, zajmująca obecnie 31. miejsce w rankingu FIFA reprezentacja musi radzić sobie z poważnymi problemami – nie widać zbyt wielu kandydatów na zastąpienie takich graczy jak Robbie Keane czy John O’Shea, w dodatku co bardziej utalentowani gracze posiadający dwa obywatelstwa (a takich akurat sporo), zwykle wybierają reprezentowanie Anglii – tak było ostatnio choćby z Jackiem Grealishem, zdaniem ekspertów jednym z najzdolniejszych młodych europejskich piłkarzy. Z tych, którzy zdecydowali się na grę dla „Zielonej Armii”, za najlepiej rokujących uchodzić mogą:

1) Tom Hoban (Watford FC, 21 lat)

Tommie Hoban
Tommie Hoban (fot. wikipedia.org)

Irlandia nigdy nie kojarzyła się z wybitnie ofensywnym futbolem, stąd pierwsze miejsce dla środkowego obrońcy nie powinno zbytnio dziwić. Posiadający dwa obywatelstwa zawodnik to ważna postać beniaminka Premier League w zeszłym sezonie, w którym to był piłkarzem podstawowej jedenastki. Obecnie stoper leczy uraz biodra, nie miał więc możliwości gry w najlepszej lidze na Wyspach Brytyjskich. Wychowanek akademii piłkarskiej Arsenalu Londyn to twardy, rosły zawodnik, stworzony wręcz do gry w mało technicznych ligach – świetnie wpasowałby się choćby do Stoke City sprzed kilku lat. Jeśli kontuzje nie pokrzyżują mu planów, za kilka lat może stać się synonimem słowa „solidność”.

2) Josh Cullen (West Ham United, 19 lat)

Debiut w Premier League ma już za sobą drugi w zestawieniu Josh Cullen. Młody środkowy pomocnik West Hamu grał także regularnie w eliminacjach do tegorocznej Ligi Europy, między innymi w słynnym dwumeczu przeciwko maltańskiej Birkirkarze, wygranym dopiero po serii rzutów karnych. Cullen to ofensywnie usposobiony ofensywny pomocnik dysponujący dobrym uderzeniem z dystansu. Urodzony w angielskim Southend-on-Sea piłkarz grywa na co dzień w rozgrywkach młodzieżowej Premier League, od czasu do czasu łapiąc się do meczowej osiemnastki dorosłej drużyny. W skali irlandzkiej ten gracz ma wielki potencjał i powinien dość szybko dostać szansę na pokazanie się w reprezentacji. Kto wie, może przy sprzyjających okolicznościach znajdzie się nawet w kadrze na Euro 2016?

3) Jack Byrne (Cambuur-Leeuwarden FC, 19 lat)

Jeśli wyżej wspomniany Cullen z jakiegoś powodu nie wypali, za jego plecami czai się jego rówieśnik – Jack Byrne. Wypożyczony z rezerw Manchesteru City do holenderskiego Cambuur (w którym gra również Polak, Sebastian Steblecki) środkowy pomocnik to bardzo szybki i kreatywny gracz. Jak praktycznie każdy wychowany na Wyspach zawodnik występujący w centralnej części boiska nie ogranicza się wyłącznie do konstruowania akcji, potrafi również grać w destrukcji. Sezon 2015/2016 to tak na dobrą sprawę jego pierwszy w seniorskiej karierze, w Cambuur jest zwykle pierwszym wchodzącym z ławki, czasem wychodzi w podstawowej jedenastce. Przed Byrne’em jeszcze sporo do nauczenia się, talentu jednak absolutnie nie możemy mu odmówić.

4) Alan Browne (Preston North End, 20 lat)

Alan Browne
Alan Browne (fot.lep.co.uk)

Kolejny gracz środka pola, w odróżnieniu od Cullena i Byrne’a nieco bardziej defensywny. Browne to ruchliwy i niestrudzony pomocnik, zdolny do gry na wysokim tempie przez całe spotkanie. Mimo młodego wieku od dwóch lat jest podstawowym zawodnikiem Preston, beniaminka angielskiej Championship, do której wydaje się być stworzony. Występujący wcześniej w irlandzkim Cork City FC zawodnik jest kluczową postacią kadry U-21 swojego kraju. Konkurencja w dorosłej reprezentacji jest bardzo solidna, jednak w dużej części relatywnie zaawansowana wiekowo, niewykluczone więc, że Browne dostanie szansę na założenie zielonej koszulki za kilka lat.

5) Brandon Miele (Shamrock Rovers, 21 lat)

Stawkę zamyka piłkarz występujący na co dzień w rodzimej lidze, która, delikatnie mówiąc, poziomem nie grzeszy. Większość klubów League of Ireland zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym plasowałaby się mniej więcej w środku stawki naszej I ligi. Shamrock Rovers to jeden z nielicznych wyjątków, które teoretycznie mogłyby przełamać tę regułę – jak na Irlandię to naprawdę duży klub. Centralną postacią drużyny, która dostarczyła „Zielonej Armii” największą liczbę graczy w historii (62), jest 21-letni pomocnik Brandon Miele. Niestety mowa o kolejnym środkowym pomocniku. Z jednej strony selekcjoner Irlandczyków może być spokojny o przyszłość drugiej linii, z drugiej jednak martwi dysproporcja pomiędzy formacjami. Miele to niezwykle skuteczny jak na swoją boiskową pozycję gracz – w obecnych rozgrywkach zanotował jedenaście trafień w w 28 występach ligowych. Gra też w kadrze U-21 swojego kraju. Po tak dobrym sezonie niemal na pewno zmieni klub – niewykluczone, że już zimą. Z pewnością znajdzie się kilka klubów angielskiej League One, może nawet Championship, które chętnie skorzystają z jego usług.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze