Za nami fantastyczny sezon w La Liga, a przed nami wyjątkowa noc w stolicy Katalonii. Barcelona w tym sezonie wyjątkowo długo trzymała swoich kibiców w napięciu, ale ostatecznie nie oddała pozycji lidera do samego końca i można oficjalnie potwierdzić, że "Duma Katalonii" zostaje na hiszpańskim tronie przynajmniej na kolejny rok.
Jeśli ten sezon Primera Division byłby filmem, to jego reżyser odbierałby właśnie Oscara. Niektórzy Barcelonę koronowali już w marcu, ale seria niefortunnych wyników „Blaugrany” stała się niespodziewanie światełkiem w tunelu dla kibiców Realu i Atletico. „Barca” odpowiedziała tak, jak potrafi najlepiej – w pięciu ostatnich spotkaniach sezonu strzeliła 24 (!) gole, nie tracąc żadnego. Przed meczem z Granadą mówiło się nawet o tym, że Real byłby w stanie zagwarantować nagrodę pieniężną, jeśli „Nazaries” zdołaliby urwać punkty podopiecznym Enrique. Tak się jednak nie stało, Suarez Barcelona ograła Granadę 3:0, przybijając tym samym pieczątkę na mistrzowskiej umowie.
? ¡¡Campeones de Liga!!
[FULL-TIME] Granada – @FCBarcelona_es (0-3)
⚽️ ⚽️ ⚽️ @LuisSuarez9#CampionsFCB pic.twitter.com/e4JTA7UZ8C— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) May 14, 2016
Walnie do końcowego triumfu przyczynił się Luis Suarez. „El Pistolero” może cieszyć się nie tylko z mistrzostwa, ale także ze zdobycia Pichichi z 40 golami na koncie, tym samym jest on pierwszym królem strzelców od 2009 roku, który nie nazywa się Messi ani Ronaldo. Jeśli wziąć pod uwagę fakt, że w ostatnich pięciu spotkaniach aż 18-krotnie trafiał do siatki, to można uznawać go za głównego aktora w spektaklu pod tytułem „Mistrzostwo La Liga”.
Luis Suárez: Has scored or assisted 18 goals in his last 5 appearances (14 goals, 4 assists)
— WhoScored.com (@WhoScored) May 14, 2016
Luis Suarez becomes the first player other than Lionel Messi or Cristiano Ronaldo to finish as La Liga top scorer (40 goals) since 2008-09.
— Squawka Football (@Squawka) May 14, 2016
Tegoroczny triumf jest już 24. w historii Barcelony i wydaje się, że hegemonia Katalończyków w La Liga może trwać dłużej, bo trio MSN w takiej formie zapełni jeszcze niejedną gablotę. Jedno jest pewne – większość kibiców „Blaugrany” szybko dzisiaj nie zaśnie.
od kiedy Barca jest hegemonem?
hegemonem to jest we Francji PSG
Cóż, w ostatnich 8 sezonach Barcelona sześciokrotnie wygrywała ligę, natomiast w tym samym czasie Paryżanie dokonali tego cztery razy ;)