Wisła zregenerowana po przerwie. Hat-trick Brożka i pogrom w Zabrzu


19 października 2014 Wisła zregenerowana po przerwie. Hat-trick Brożka i pogrom w Zabrzu

W meczu 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Wisła Kraków pokonała na wyjeździe Górnik Zabrze aż 5:0. Po dwutygodniowej przerwie podopieczni Smudy znowu zaczęli grać tak, jak przyzwyczaili nas do tego na początku sezonu. Rozstrzelał się nawet Paweł Brożek, który w Zabrzu ustrzelił hat-tricka.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz w Zabrzu Wisła zaczęła z małymi zmianami w składzie. Franciszek Smuda zdecydował się posadzić na ławce rezerwowych Pawła Brożka, a w jego miejsce pojawił się 19-letni Mariusz Stępiński. Trener krakowian postawił również na grę dwoma defensywnymi pomocnikami. Efekty na boisku były widoczne od razu. Wisła grała spokojnie z tyłu i czekała na błędy rywala, które bezlitośnie wykorzystywała.

Chociaż to Wisła częściej atakowała w tym meczu, to Górnik miał znakomitą okazję do wyjścia na prowadzenie w pierwszej połowie gry. Po strzale Szeweluchina wszyscy zapewne widzieli już piłkę w siatce, ale w ostatniej chwili futbolówkę z samej linii bramkowej wybił kapitan wiślaków, Arkadiusz Głowacki. „Biała Gwiazda” na tę akcję gospodarzy odpowiedziała błyskawicznie i skutecznie niespełna cztery minuty później. Burliga podał z pierwszej piłki do niepilnowanego Semira Stilicia, który pewnym strzałem pokonał golkipera rywali.

Stilić
Stilić dołożył dwie bramki do hat-tricka Pawła Brożka (fot. youtuberepeat.org)

Do przerwy Wisła prowadziła 1:0, a od początku drugiej połowy Franciszek Smuda zdecydował się na grę z dwoma napastnikami. Donalda Guerriera zmienił Paweł Brożek. Jak się szybko okazało był to bardzo dobry ruch, bo zaledwie trzy minuty po wejściu na boisko „Brozio” wpisał się na listę strzelców. Asystował mu Mariusz Stępiński. Co najciekawsze, na tym strzelanie Brożka się nie skończyło. Już kilka minut później napastnik Wisły znowu zdobył bramkę, podwyższając wynik na 3:0.

Po meczu z Górnikiem można śmiało powiedzieć, że dwutygodniowa przerwa wpłynęła na Wisłę bardzo odświeżająco. Rozstrzelał się Paweł Brożek i znowu czarować zaczął Semir Stilić, który na dziesięć minut przed końcem meczu dołożył drugiego gola. Pomocnik Wisły kilka minut po strzelonej bramce znakomicie dograł jeszcze piłkę do Pawła Brożka, który dzięki niemu ustrzelił w Zabrzu hat-tricka.

Górnik w spotkaniu z Wisłą zaprezentował się natomiast bardzo przeciętnie. „Biała Gwiazda” bezlitośnie wykorzystywała wszystkie potknięcia gospodarzy. Podopieczni Józefa Dankowskiego taką postawą definitywnie zamknęli sobie drogę do wyjścia na prowadzenie w tabeli ekstraklasy. Wisła natomiast dzięki zwycięstwu wskoczyła na czwarte miejsce w lidze i do prowadzącej Legii traci obecnie tylko dwa punkty.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze