Skarb kibica ekstraklasy – Podbeskidzie Bielsko-Biała


4 lutego 2016 Skarb kibica ekstraklasy – Podbeskidzie Bielsko-Biała

Do rozpoczęcia piłkarskiej wiosny w ekstraklasie pozostało dziewięć dni, pora więc przedstawić cele i możliwości konkretnych zespołów naszej ligi. Codziennie będziemy opisywać w dokładny sposób dwa kluby – po lekturze wszystkie wątpliwości dotyczące poszczególnych zespołów powinny zniknąć. Zaczynamy od ostatniego w tabeli Podbeskidzia.


Udostępnij na Udostępnij na

Z jednej strony nikt nie chce „szczycić” się mianem czerwonej latarni rozgrywek, z drugiej jednak, jeśli ktoś już musi być tym ostatnim, to z pewnością życzyłby sobie takiej sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się Podbeskidzie. Jedno zwycięstwo na początku wiosny spowoduje opuszczenie strefy spadkowej i duży komfort psychiczny – o powtórce pościgu w stylu ubiegłorocznego Zawiszy nie ma mowy. Określenie w tym momencie, kto jest pewniakiem do spadku, jest swego rodzaju wróżeniem z fusów – ósma w tabeli Jagiellonia ma zaledwie cztery punkty przewagi nad bielszczanami! Wydarzenia z zimy (związane z problemami finansowymi głównego sponsora klubu) nie napawają jednak nikogo optymizmem.

Opis przygotowań

Jozef Piacek - nowy piłkarz Podbeskidzia
Jozef Piacek – nowy piłkarz Podbeskidzia (fot. Wikipedia)

Podbeskidzie wyjechało w czasie przerwy na jedno zgrupowanie, a miejscem pobytu piłkarzy było tureckie Kargıcak. W ciągu dwóch tygodni polski klub rozegrał cztery mecze sparingowe, kolejno z : FSV Frankfurt, Sławią Sofia, FK Ołeksandria i Pirinem Błagojewgrad. Bilans? Wygrana z zespołem ze stolicy Bułgarii, porażka z drużyną z 2. Bundesligi i dwa remisy. Rywale byli całkiem solidni, choć zaledwie dwie strzelone bramki optymizmem nie napawają. Wcześniej „Górale” zagrali sparing z Rozwojem Katowice, który pewnie wygrali 4:0 (gole: Adama Mójty, Pawła Tarnowskiego i dwa Mateusza Szczepaniaka), o wyniku decydując w… pierwszych dwunastu minutach gry! W sobotę podopieczni Roberta Podolińskiego staną oko w oko z Koroną Kielce w swoim ostatnim meczu kontrolnym.

W czasie przygotowań do klubu dołączyło czterech nowych piłkarzy. Linię defensywną wzmocnili doświadczony Jozef Piacek z MSK Żylina i Paweł Baranowski, który wrócił do Polski po nieudanych niemieckich wojażach. Do gry w środku pola zakupiono Słowaka Samuela Stefanika ze Slovana Bratysława, a rywalizację na skrzydłach zwiększył Paweł Tarnowski z pierwszoligowego Dolcanu Ząbki. Jak dotąd z zespołu odszedł tylko Gracjan Horoszkiewicz (wypożyczony do Chrobrego Głogów), a na testach w Żylinie znajduje się obecnie nigeryjski obrońca Celestine Lazarus. Można więc powiedzieć, że w Bielsku okno transferowe na lekki plus.

Kluczowy transfer

Samuel Stefanik. Słowacka ofensywa w Podbeskidziu zdaje się nie mieć końca. Jak co okienko dokooptowano kolejnych graczy zza południowej granicy, doceniając ich stosunek umiejętności do wymagań płacowych. Półroczne wypożyczenie z opcją pierwokupu to zawsze bardzo rozsądna opcja. Stefanik dwukrotnie miał okazję reprezentować swój kraj w meczach reprezentacyjnych. Ma 24 lata, może grać z prawej strony, zwykle jednak występuje jako ofensywny środkowy pomocnik. W klubie liczą, że były zawodnik m.in. holenderskiego NEC Nijmegen poprowadzi grę zespołu co najmniej tak dobrze, jak robił to zmagający się z poważnymi problemami zdrowotnymi Anton Sloboda. Stefanik zapowiada się solidnie – nie powinien mieć problemu z regularną grą.

Kluczowy zawodnik na wiosnę

Mateusz Szczepaniak
Mateusz Szczepaniak (fot. Youtube)

Mateusz Szczepaniak. Nie wiadomo, w jakiej dyspozycji jest zmagający się jesienią z kontuzjami Damian Chmiel, także cała nadzieja kibiców Podbeskidzia opiera się na innym ofensywnym zawodniku. Wzięty latem z pierwszoligowej Miedzi Legnica Szczepaniak dość niespodziewanie stał się liderem zespołu, zdolnym zarówno do efektownej, jak i efektywnej gry. Gdyby nie jego sześć bramek, „Górale” byliby w znacznie trudniejszej sytuacji. Wydaje się, że jeśli 25-latek utrzyma formę przez wiosnę, latem zobaczymy go paradującego w koszulce znacznie mocniejszego klubu. Poprowadzenie swojego klubu do skutecznej walki o utrzymanie i odejście do lepszej drużyny – większość kibiców poszłaby na takie rozwiązanie w ciemno.

Odkrycie wiosny?

Kamil Jonkisz. 20-letni wychowanek to jeden z największych talentów, jaki biegał w ostatnich latach po boiskach drużyny rezerw i juniorów bielskiego klubu, jesienią dostawał całkiem sporo szans na zaprezentowanie swoich niemałych umiejętności (12 meczów), jednak średni czas, przez jaki Jonkisz przebywał na boisku to zaledwie jedenaście minut. Zimowe przygotowania pokazały jednak, że młody zawodnik jest bliżej wyjściowej jedenastki, niż mogłoby się wydawać. Mające opinię „kraju dla starych ludzi” Podbeskidzie, w obliczu nadchodzącego kryzysu finansowego może mieć ambicję wypromowania młodego piłkarza i sprzedania go za dobre pieniądze latem. Bazujący na motoryce i całkiem sporych umiejętnościach technicznych ofensywny gracz jest w tym momencie kandydatem numer jeden na dużą karierę.

Przewidywania na wiosnę

Robert Podoliński
Robert Podoliński (fot. Laurachylice.futbolowo.pl)

Nadchodzące miesiące są kluczowym czasem dla szkoleniowca Podbeskidzia, Roberta Podolińskiego. Jeśli „Górale” nie zaczną grać lepiej i przede wszystkim nie zaczną solidnie punktować, trener z Podlasia może mieć opinię tego, którego zatrudnienie wiąże się z kłopotami. Niewiele przemawia na korzyść bielszczan. Kadrowo nie są lepsi od rywali w walce o utrzymanie, atmosfera i cała zawierucha związana z problemami Murapolu nie wpływa pozytywnie na zespół, no i do wszystkiego dochodzi jeszcze jeden argument. Ktoś z tej ligi zlecieć musi. Korona wzmocniła wreszcie środek linii defensywnej – w dodatku zrobiła to nieźle. Śląsk wiele na swoją obronę nie ma, ale Morioka z Japonii robi wrażenie. Wisła raczej jakoś utrzyma minimalną przewagę, a Górnik Ojrzyńskiego od razu rzuci się przeciwnikom do gardeł. Podsumowując, szykują się trudne chwile pod Klimczokiem.

Wyjściowa jedenastka:

 

Siła poszczególnych formacji

Bramkarze: 4,5/6

Obrońcy: 3/6

Pomocnicy: 3,5/6

Napastnicy: 2,5/6

Prognoza na sezon: Spadek z ligi.

[interaction id=”56b13d198b03d1a947fd68e4″]

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze