Skarb kibica ekstraklasy – Legia Warszawa


11 lutego 2016 Skarb kibica ekstraklasy – Legia Warszawa
Grzegorz Rutkowski

W Warszawie działacze, kibice oraz dziennikarze żądają od piłkarzy Legii tylko jednego - mistrzostwa kraju na stulecie klubu. I trudno się temu dziwić, ponieważ za renomowaną marką, jaką jest w Polsce klub z Łazienkowskiej, idzie także potencjał zespołu, dokonane w zimowym okienku transferowym wzmocnienia oraz obiecujące wyniki w sparingach. Czy w połowie maja 2016 roku sympatycy stołecznej drużyny znów będą mogli świętować mistrzostwo Polski na warszawskiej starówce?


Udostępnij na Udostępnij na

Legia Warszawa oraz ludzie z nią związani nie mogli być do końca zadowoleni z poprzedniej rundy rozgrywek. Po wspaniałych kilku pierwszych meczach przyszedł szereg wpadek. Ich skutkiem było zakończenie współpracy z trenerem Henningiem Bergiem. W miejsce Norwega na początku października zatrudniony został Stanisław Czerczesow. Wraz z objęciem sterów drużyny przez Rosjanina „Wojskowi” zaczęli osiągać lepsze rezultaty, czego dowodem jest tylko jedna porażka w dziesięciu spotkaniach ligowych. Za efektywnością nie szła jednak niestety efektowność. Podczas meczów Legii kibice zgrzytali zębami z powodu mało atrakcyjnej gry ich ukochanego zespołu, co przełożyło się także momentami na fatalną frekwencję na Łazienkowskiej. Ekipa Czerczesowa rozpocznie rywalizację o odzyskanie prymatu w kraju z pięciopunktową stratą do Piasta Gliwice.

Opis przygotowań

Legioniści w trakcie zimowej przerwy dwukrotnie wyjeżdżali na Maltę. Podczas obydwu zgrupowań na tamtejszej wyspie rozegrali po dwa sparingi. Na pierwszym obozie przygotowawczym warszawianie pokonali 5:0 PSC Soccer Academy oraz 7:0 NK Zavrc. Trudów tego obozu nie wytrzymał Ivica Vrdoljak, co oficjalnie zostało podane jako powód przesunięcia Chorwata do rezerw drużyny. Na drugim zgrupowaniu „Wojskowi” zmierzyli się już z poważniejszymi rywalami. Remis 2:2 z Viktorią Pilzno i wygrana ze Stabaek IF 2:0 to osiągane przez nich wyniki. Bramki w starciu z norweskim zespołem zdobywali Nemanja Nikolić oraz Kasper Hamalainen.

To właśnie nazwisko Fina było odmieniane przez wszystkie przypadki po sensacyjnym jak na polskie realia transferze z Lecha do Legii. Ponadto szeregi stołecznego klubu zasilili Jarosław Niezgoda, Artur Jędrzejczyk (wypożyczenie z FK Krasnodar), Ariel Borysiuk oraz Adam Hlousek. Od lipca zawodnikami zespołu z Mazowsza staną się także Radosław Cierzniak oraz Konrad Handzlik, którzy do Warszawy przybędą z Wisły Kraków. Jeśli chodzi o poważniejsze osłabienia mistrzów Polski z 2013 i 2014 roku, trzeba do nich zaliczyć odejście Dusana Kuciaka, Dominika Furmana, Michała Żyry oraz Ivana Trickovskiego.

Kluczowy transfer

Kasper Hamalainen. Tak głośnego transferu nad Wisłą nie było już dawno. Legia w popisowy sposób podebrała swojemu największemu rywalowi absolutnie kluczową postać, gwiazdę całej ligi. Rosyjski trener ma już z pewnością w głowie plan na przydatność Fina dla drużyny. Natomiast w moim odczuciu świetną możliwością zarówno dla byłego zawodnika Lecha Poznań, jak i całego zespołu może być wystawianie go na boisku jako klasycznej „10” za plecami Nemanji Nikolicia.

Kluczowy zawodnik na wiosnę

Nemanja Nikolić. Na jesieni spryt, nietuzinkowa umiejętność odnalezienia się w każdej sytuacji Serba z węgierskim paszportem była niekiedy lekiem na całe zło warszawskiej drużyny. Połowa ze zdobytych 42 bramek w rundzie jesiennej przez Legię była dziełem 28-letniego snajpera. Te liczby najlepiej dokumentują przydatność napastnika oraz rolę, jaką odgrywa on w tym sezonie w klubie. Ewentualna obniżka formy Nikolicia na wiosnę byłaby prawdopodobnie pierwszą rzeczą prowadzącą do niezdobycia tytułu mistrzowskiego.

Odkrycie wiosny?

Arkadiusz Malarz. Chociaż tytuł ten zazwyczaj przypisuje się zawodnikom o wiele młodszym aniżeli bramkarz pochodzący z Pułtuska, to wzrok was nie zawodzi. Niespełna 36-letni golkiper z pobytu w Legii jest jak na razie kojarzony głównie z otrzymaną czerwoną kartką w starciu z Lechem. Oprócz tego na przestrzeni całego poprzedniego roku Malarz w dziesięciu rozegranych spotkaniach w barwach „Wojskowych” niczym się nie wyróżnił. Wraz ze wznowieniem ligi były zawodnik GKS-u Bełchatów otrzyma w końcu prawdziwą szansę na pokazanie swych umiejętności. Podczas zbliżających się 16 kolejek będzie podstawowym bramkarzem stołecznego klubu. Golkiper Legii udanymi występami może mieć dobry start do rywalizacji z Radosławem Cierzniakiem, jaka niewątpliwie czeka byłych bramkarzy Amiki Wronki od początku sezonu 2016/2017 o miejsce między słupkami w barwach klubu z Łazienkowskiej.

Przewidywania na wiosnę

Powszechnie wiadomo, iż w Legii liczą tylko na „majstra”. Tak jak w poprzednim sezonie „Wojskowi” będą walczyć o niego do ostatniej kolejki. Gra powinna wyglądać lepiej, niż miało to miejsce jesienią. Stołeczny klub będzie dysponował jeszcze lepszymi zawodnikami, takimi jak Kasper Hamalainen czy Adam Hlousek. Nieprzeciętni gracze oraz szeroka kadra klubu mogą być decydujące w walce o końcowy triumf.

Wyjściowa jedenastka:

Siła poszczególnych formacji:

Bramkarze: 4/6

Obrońcy: 5/6

Pomocnicy: 5/6

Napastnicy: 5,5/6

Prognoza na sezon: Skuteczna walka o mistrzostwo

Komentarze
Znawca (gość) - 8 lat temu

Kto to niby jest Lukas Holusek?? Jakiś nowy,brat Adama?? :P

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze