Dolcan Ząbki – upadek pierwszoligowca staje się faktem


25 lutego 2016 Dolcan Ząbki – upadek pierwszoligowca staje się faktem

Niestety na Mazowszu spełnił się czarny scenariusz. Na skutek poważnych problemów głównego sponsora klubu szósty w tabeli I ligi zespół ma w najbliższych dniach ogłosić upadłość i wycofać się z rozgrywek. 


Udostępnij na Udostępnij na

Powodem całego zamieszania jest bankructwo  Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie, w którym firma Dolcan (właściciel klubu) trzymała większość środków finansowych. Ogromne kłopoty dewelopera bezpośrednio wpłynęły na przyszłość drużyny. Od razu rozpoczęto rozmowy z miastem nt. ewentualnej pomocy dla pierwszoligowca, który do tej pory był utrzymywany głównie z pieniędzy prywatnego inwestora.  Jak podaje portal sport.pl, Ząbki nie są w stanie pokryć wszystkich zobowiązań, których spłacenie pozwoliłoby na dokończenie sezonu  na zapleczu ekstraklasy przez podopiecznych Dariusza Dźwigały. Dolcan ma trzymiesięczne zobowiązania kontraktowe wobec piłkarzy, a wszelkie rozmowy z prywatnymi inwestorami zakończyły się fiaskiem.

Nic dziwnego, że zimą w Ząbkach doszło do masowego exodusu piłkarzy. Z drużyną pożegnali się m.in. Szymon Matuszek (Górnik Zabrze), Damian Jakubik (Górnik Łęczna) i Marcin Krzywicki (Chojniczanka). Łącznie ośmiu piłkarzy już znalazło nowych pracodawców, a kolejni tylko czekają na rozwiązanie kontraktu. W tej sytuacji najpewniej Pogoń Siedlce wzmocni duet napastników Daniel Gołębiewski i Damian Świerblewski, a z Sandecją podpisze kontrakt Piotr Petasz, który już trenuje z małopolskim zespołem. Ciekawy kierunek przeprowadzki wybrali Piotr Klepczarek i Mateusz Kryczka, którzy przebywają na testach w fińskim Vaasan Palloseura.

Mimo niewielkiej liczby piłkarzy na treningach mazowszanie starali się normalnie przygotowywać  do rundy wiosennej. Zwieńczeniem okresu zimowego miał być sparing w Siedlcach z Pogonią, podczas którego na debiut czekało nowe oświetlenie  zamontowane przy ul. Jana Pawła II. Już oficjalnie wiadomo, że Dolcan nie pojawi się na sparingu, a jego miejsce zajmie Legionovia Legionowo.

12.05.2012 Piast Gliwice - Kolejarz Stróże 2:0
Kolejarz Stróże też musiał niedawno wycofać się z I ligi (fot. Rafał Rusek /iGol.pl)

W ten sposób dochodzi do upadku jednej z ciekawszych drużyn na zapleczu ekstraklasy ostatnich lat, będącej swoistą trampoliną do ekstraklasy dla wielu szkoleniowców (Marcin Sasal, Robert Podoliński). Dolcan to kolejny po Kolejarzu Stróże klub, który nie poradził sobie bez wyraźnej pomocy z państwowych pieniędzy. Ewenementem w skali naszego kraju jest Termalica Nieciecza, w której (na szczęście) dotychczas obyło się bez większych problemów finansowych i obecnie zarządzany przez państwa Witkowskich zespół występuje z powodzeniem w rozgrywkach ekstraklasy. W Ząbkach miasto zajęło się dofinansowywaniem samej infrastruktury sportowej, za co należą się słowa uznania urzędnikom. Tylko jednak co z tego, skoro nie będzie miał kto z nich teraz stale korzystać?

Dolcanu tym bardziej żal, że w obecnej pierwszoligowej kampanii prezentował naprawdę solidny futbol. Zespół Dariusza Dźwigały (ex aequo z Zawiszą) strzelił najwięcej bramek w tym sezonie spośród wszystkich klubów na zapleczu ekstraklasy i zakończył jesień na szóstym miejscu, ze stratą sześciu punktów do drugiej Arki Gdynia. Niestety pieniądze kolejny raz stanęły na przeszkodzie w polskim futbolu. A szkoda, bo bez „Ząbkovii” I liga nie będzie taka sama.

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze