Derby Trójmiasta bez emocji


Z wielkiej chmury mały deszcz, tak można by określić dzisiejszy pojedynek Lechii Gdańsk z Arką Gdynia. Po dziewięciu latach oczekiwań na derby Trójmiasta piłkarze zawiedli, nie dając swoim fanom nawet chwili radości.


Udostępnij na Udostępnij na

Pierwsza połowa, to znacząca przewaga gości, z której jednak niewiele wynikało. Warta odnotowania była jedynie sytuacja z drugiej minuty, kiedy to strzałem z dystansu bramkarza Lechii zaskoczyć próbował Bartosz Ława. Futbolówka o centymetry minęła bramkę.

Druga część gry była znacznie bardziej wyrównana. Częściej do głosu dochodzili gospodarze. W 58 minucie w pole karne Arki wpadł Centarowicz, ale w zbyt prosty sposób zgubił piłkę i akcję trzeba było spisać na straty.

Na kolejną okazję do strzelenia bramki gdańscy kibice musieli poczekać do 82 minuty. Wtedy to znakomitym podaniem obsłużony został Rogalski, ale jego strzał ponownie był niecelny.

Warta docenienia jest dzisiejsza postawa kibiców obu drużyn. Przez pełne 90 minut fani głośno dopingowali swoje zespoły, urozmaicając widowisko kilkoma ciekawymi oprawami.

Bezbramkowy remis nie zmienił sytuacji w tabeli. Wciąż Lechia o jeden punkt wyprzedza Arkę, mając jednak rozegrany jeden mecz więcej.

Lechia Gdańsk – Arka Gdynia 0-0

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze