Czesław Michniewicz trenerem Termaliki. A co z Euro?


6 czerwca 2016 Czesław Michniewicz trenerem Termaliki. A co z Euro?

Czesław Michniewicz został nowym trenerem Termaliki Bruk-Bet Nieciecza, zastępując na tym stanowisku Piotra Mandrysza, z którym klub zdecydował się nie przedłużać kontraktu. Jest jednak w tej całej sytuacji drobny szczegół...


Udostępnij na Udostępnij na

…a jest nim oczywiście praca w roli eksperta, jakiej były szkoleniowiec Pogoni miał się podjąć w trakcie Euro 2016 na antenie Polsatu. Czy w takiej sytuacji nowy sternik zespołu z Niecieczy zrezygnuje z francuskiej przygody?

Mówiąc jednak już całkowicie poważnie, ciekawy jest to ruch ze strony właścicieli klubu, państwa Witkowskich. Michniewicz zastępuje na stanowisku Piotra Mandrysza, który pracował w drużynie z Małopolski od 2,5 roku. Przez ten czas zdołał z klubem awansować do ekstraklasy. W niej zaś zaprezentował się z naprawdę dobrej strony. Bo Termalica w przeciwieństwie do wielu innych zespołów miała swój styl. Pamiętacie chociażby mecze z Legią, zwłaszcza ten przy Łazienkowskiej? Proponujemy nagrać je na DVD i zrobić z nich wizytówkę Piotra Mandrysza, będzie w sam raz do CV. Naszym zdaniem odchodzi on z klubu w dobrym momencie. Po 2,5 roku pracy w Niecieczy widać już było w końcówce sezonu duże zmęczenie zespołu, sama gra odbiegała od najlepszej wersji, jaką widzieliśmy wiosną. Mandryszowi udało się jednak osiągnąć cel, wywalczyć utrzymanie. Może zatem odejść w roli zwycięzcy, bez zbędnego gdybania, co by było jesienią. A jeśli wierzyć wróblom, to niedługo będzie on szukał pracy, bo już Bielsku czekają na jego usługi.

 

Co do samego Michniewicza – podejmuje się on zupełnie innego wyzwania, które sprawiedliwie trzeba ocenić jako dużo trudniejsze niż w Pogoni. Jesteśmy ciekawi, jak ułoży się jego współpraca z działaczami klubu. Bo to w głównej mierze relacje z włodarzami zadecydowały o jego odejściu z Pogoni. Brakowało chemii, mimo iż trener wykonywał po prostu solidną robotę, taką w sam raz na możliwości drużyny. W Szczecinie rzekomo nie podobał się również zbyt defensywny styl gry zespołu. W Niecieczy zaś nie wypaliła na dłuższą metę próba wprowadzenia ładnej gry, jakiej podjął się Mandrysz. Żartobliwie wypada zapytać, czy zatem trafił swój na swego.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze