Genialny ruch Bayernu!


17 lipca 2014 Genialny ruch Bayernu!

Toni Kroos zrobił prawdopodobnie nie najlepszy ruch w swoim życiu. Transfer z Bayernu Monachium do Realu to z pewnością spory zastrzyk finansowy, ale czy była to dla niego mądra decyzja? I czy najbardziej nie stracą „Bawarczycy”, którzy oddali wciąż dobrze prosperującego gracza za jedynie 30 milionów euro?


Udostępnij na Udostępnij na

Kwestia odejścia Kroosa była przesądzona już od długiego czasu. Spekulowano tylko, kto na najbliższe lata zatrudni 24-latka. W grę wchodziło kilka drużyn, m.in. Manchester United Davida Moyesa czy Arsenal Londyn Arsene’a Wengera. Ostatecznie klub i sam Toni zdecydowali się na zespół nieco bardziej galaktyczny, czyli „Królewskich”. Real Madryt został zmuszony do zaoferowania okrągłych 30 milionów euro – suma niby śmieszna, jeśli pod uwagę weźmiemy, że za Davida Luiza zaoferowano dwa razy tyle. W tym przypadku jest to akurat świetny ruch działaczy niemieckiego klubu. Graczowi tak znakomicie zapowiadającemu się kontrakt wygasa za rok – mało kto byłby tak zdesperowany, by wydać na niego tyle milionów. Można też się zastanowić, jaka jest rzeczywista wartość Kroosa, jeśli w przecenie kosztował 30 „baniek”.

Kroos jest wychowankiem Greifswalderu SC, jednak piłkarskiego fachu uczył się w zupełnie innych drużynach – Hansie Rostock i Bayernie Monachium właśnie. To im zawdzięcza grę w młodzieżowych reprezentacjach kraju. „Bawarczykiem” może czuć się pełnoprawnym, barwy klubu reprezentował przez osiem lat z roczną przerwą na wypożyczenie do Bayeru Leverkusen. Opinie wśród kibiców są różne. Jedni uważają, że odejście Kroosa jest dużym błędem, zdaniem innych Toni nigdy nie czuł się związany z klubem. Ilu kibiców, tyle opinii, a jak było naprawdę, wie tylko sam zainteresowany.

To zapewne tyczy się również konfliktu na linii Kroos – Guardiola. Wielu dziennikarzy uważa, że obaj panowie za sobą zwyczajnie nie przepadali. Z drugiej strony byłoby to dziwne, wszak szkoleniowiec dawał mu szansę w niemal każdym meczu. Na brak zastępców z pewnością nie narzekał, więc może ten konflikt był jedynie kolejnym wymysłem dziennikarzy?

Mocną stroną Kroosa były z pewnością strzały z dystansu i wiele osób uważa, że to wszystko. Zwalniał grę, niszczył kontrataki. Podobno to dobrze, że odszedł. Zastanawiam się jednak, czy rzeczywiście David Alaba (lewy obrońca!) będzie w stanie dobrze zapełnić po nim lukę. Według SportBild świeżo sprowadzony Bernat stanie na pozycji Austriaka, a ten zajmie miejsce Toniego w ataku. W sumie trudno mi to sobie wyobrazić, ale to przecież zamysł Pepa, kibice nie będą protestować. No chyba że skończą się wyniki, a na to niestety się na razie nie zanosi. Fani związani z innymi klubami zastanawiają się jeszcze nad jednym – Josep rzeczywiście oglądał mundial czy skończył to robić po odpadnięciu Hiszpanii? Kroos był kluczowym zawodnikiem reprezentacji, która zdobyła przecież złoty medal!

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze