Bookujemy bilety na LM. Niezwykle atrakcyjni rywale Legii


Jakie miejsca warto odwiedzić przy okazji oglądania występów Legii w Lidze Mistrzów?

25 sierpnia 2016 Bookujemy bilety na LM. Niezwykle atrakcyjni rywale Legii

Warszawska Legia poznała rywali w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Legionistów los skojarzył z Realem, Borussią oraz Sportingiem. Z której strony nie patrzeć, rywale bardzo atrakcyjni i znani. Warto przy tej okazji wybrać się na mecz pierwszej od dwudziestu lat polskiej drużyny w Champions League, nawet ten wyjazdowy. Taka eskapada to nie tylko samo widowisko sportowe, ale także okazja do lepszego poznania miasta grupowego rywala. Nic tylko kupować bilety na LM.


Udostępnij na Udostępnij na

Wszyscy doskonale wiemy, że spotkania w Polsce odbywać się będą w atmosferze prawdziwego piłkarskiego święta, ale jak wiadomo, kibicom gości także przysługuje określona liczba biletów. Dlaczego więc nie wybrać się do Madrytu, Dortmundu czy Lizbony? Pewne, że na mecze wyjazdowe Legii wyruszą zorganizowane grupy najwierniejszych fanów, ale można się pokusić o samotną wyprawę na pojedynek polskiego mistrza. Ile to kosztuje? Postaramy się o małą symulację wydatków. Podawane ceny są szacunkowe, ale oparte na informacjach dostępnych w sieci, natomiast punktem startowym jest Warszawa.

Real Madryt

Średnia cena biletu: ok. 350–400 zł
Cena przejazdu w jedną stronę: samolot – ok. 800 zł, samochód – 1000 zł
Zakwaterowanie: Hostel, ok. 90 zł/noc
Co warto obejrzeć:

Jeśli chodzi o Madryt, warto zastanowić się, czy nie pozwolić sobie na wypoczynek i dłuższy pobyt w Hiszpanii. Co prawda Real będzie podejmował Legię najprawdopodobniej na jesieni, ale na Półwyspie Iberyjskim pięknie jest nie tylko latem. W Madrycie mamy wspaniałe muzea, m.in. Prado czy Centrum Sztuki Królowej Zofii. Ale gdyby ktoś nie miał ochoty na „kulturę wyższą”, może wybrać się do zapierającego dech w piersiach Parku Retiro czy do samego centrum miasta – Plaza Mayor. Piłkarzy Realu nie bez kozery nazywamy „Królewskimi”, bowiem jedną z większych atrakcji Madrytu jest przepiękny Pałac Królewski, który w każdą środę (przypadek – nie sądzę) możemy zwiedzać za darmo. No i nie zapominajmy o Puerta del Sol – placu, który zawsze oblegany jest przez turystów, ale dla pomnika Karola II czy herbu Madrytu warto odwiedzić to miejsce. Zresztą Madryt zaprasza samym brzmieniem tego słowa.

Borussia Dortmund

Średnia cena biletu: ok. 300 zł
Cena przejazdu w jedną stronę: samolot – ok. 300 zł, samochód – 350 zł
Zakwaterowanie: Hostel, ok. 50 zł/noc
Co warto obejrzeć:

Chyba „najsłabsza” pod względem atrakcyjności lokalizacja, w jakiej przyjdzie grać Legii. Aczkolwiek jeżeli ktoś myśli, że Dortmund jest nudny jak flaki z olejem, może się pozytywnie zaskoczyć. Co prawda Zagłębie Ruhry nierozerwalnie związane jest z przemysłem, ale miasto posiada kilka miejsc, do których udać się powinno. W pierwszej kolejności są kościoły, których w Dortmundzie sporo. Te najpiękniejsze są w centrum, mowa o trzech – św. Rajnolda, św. Piotra i Mariacki. Ten drugi posiada wspaniały zdobiony ołtarz z drewna, który zwany jest „Złotym Cudem Westfalli”. Następnie przejść się można do pięknych parków: Miejskiego i Westfalskiego. Co ciekawe, jedną z większych atrakcji Dortmundu jest… Signal Iduna Park. Tak, to właśnie arena boju legionistów z BVB przyciąga turystów do tego niemieckiego miasta. Tak więc obecność na meczu Legii obowiązkowa.

Sporting CP

Średnia cena biletu: ok. 330 zł
Cena przejazdu w jedną stronę: samolot – ok. 900 zł, samochód – 1200 zł
Zakwaterowanie: Hostel, ok. 70 zł/noc
Co warto obejrzeć:

Z Portugalią jest podobnie jak w przypadku Hiszpanii. A Lizbona oferuje nam wspaniałe plenery do zdjęć, od słynnej windy Bica zaczynając. Wspaniale prezentuje się też Most 25 Kwietnia czy znane azulejos, które po powrocie  z pewnością będą przypominać stolicę Portugalii. Na kilka godzin przed meczem można udać się na punkt widokowy Portas do Sol, gdzie naszym oczom ukazuje się piękna panorama Alfamy na tle mostu Vasco da Gamy. Ojczyzna Cristiano Ronaldo skrywa tak wiele atrakcji, że możemy przeobrazić się w prawdziwych odkrywców. Tak notabene, jednym z bardziej charakterystycznych miejsc w Lizbonie jest Pomnik Odkrywców w Belem, który prezentuje się monumentalnie w świetle zachodzącego słońca. Warto zatrzymać się w tym mieście dłużej niż tylko jeden dzień.

***

Może wyprawa na własną rękę to nie jest najtańsza opcja dopingowania Legii w Lidze Mistrzów, ale z pewnością wydatek ten zwróci się niezapomnianymi chwilami i cudownymi wspomnieniami. Mamy w końcu reprezentanta w elitarnych europejskich rozgrywkach, więc nie ma na co czekać. Bookujemy bilety na LM i cała naprzód ku nowej przygodzie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze