Alex Oxlade-Chamberlain znaczy przywódca


Anglik gotowy na przejęcie roli lidera "The Reds"?

21 stycznia 2018 Alex Oxlade-Chamberlain znaczy przywódca
Flickr.com

Letni transfer Alexa Oxlade'a-Chamberlaina nie wywołał większej ekscytacji. Pozyskanie Anglika przez Liverpool media nazwały nagrodą pocieszenia dla kibiców po fiasku rozmów klubu w sprawie Virgila van Dijka. Niespełna pół roku później wszystko uległo zmianie. Obecnie Oxlade-Chamberlain błyszczy w prawie każdym meczu, czym pomaga kibicom otrzeć łzy po odejściu Philippe Coutinho.


Udostępnij na Udostępnij na

Letnie okno transferowe dla sympatyków Liverpoolu przebiegło pod znakiem rozczarowań. Szumne zapowiedzi o wielkich wzmocnieniach po raz kolejny brutalnie zderzyły się z rzeczywistością. „The Reds” co prawda pozyskali m.in.  Mohameda Salaha, jednak głównych celów transferowych w osobach Juliana Brandta czy Virgila van Dijka nie udało się sprowadzić. Gdy wydawało się, iż okno transferowe na Anfield Road jest już praktycznie zamknięte, władze Liverpoolu zdecydowały o dołączeniu do wyścigu po Alexa Oxlade’a-Chamberlaina. Wyścigu, który wydawał się z góry przegrany.

Trzy dni przed końcem okna transferowego brytyjskie media obiegła informacja, iż Chelsea doszła do porozumienia z Arsenalem w kwestii pozyskania Oxlade’a-Chamberlaina. Anglik odrzucił miesiąc wcześniej możliwość przedłużenia wygasającego w czerwcu 2018 roku kontraktu z „The Gunners”, co zmobilizowało przedstawicieli Arsenalu do znalezienia kupca na 24-latka. Gdy transfer wydawał się pewny, veto postawił sam zawodnik. Kością niezgody okazała się pozycja wahadłowego w systemie 3-5-2, na której w zespole „The Blues” miałby grać Oxlade-Chamberlain.

Patową sytuację wykorzystał Liverpool, który pomimo zaoferowania niższej tygodniówki niż Chelsea obiecał Anglikowi grę w środku formacji pomocy. W ostatnim dniu okna transfer stał się faktem – Oxlade-Chamberlain zawitał na Anfield Road. Pozyskanie Anglika wzbudziło mieszane uczucia. Wielu ekspertów podawało w wątpliwość cenę 35 milionów funtów, za jaką reprezentant „Synów Albionu” wzmocnił Liverpool. Co więcej, przez lata gry w Arsenalu do zawodnika przylgnęła łatka niespełnionego talentu. Mało kto dyskutował o możliwościach oraz umiejętnościach gracza.

Trudne początki

Pierwsze tygodnie Oxlade’a-Chamberlaina na Anfield Road mogły zwiastować powtórkę z pobytu Anglika w Arsenalu. Pomocnik wchodził na murawę  głównie jako rezerwowy, grając przeważnie po kilkanaście minut. Wszystko zmieniło się, gdy w obliczu napiętego harmonogramu Juergen Klopp zaczął stosować metodę rotacji. Pod koniec listopada 2017 roku Anglik regularnie pojawiał się już w pierwszym składzie, co jak się okazało, było zwiastunem lepszych czasów dla zawodnika oraz zespołu „The Reds”.

Jednak przełom nastąpił miesiąc później. Oxlade-Chamberlain idealnie dopasował się do gegenpressingu oraz zaczął notować asysty i bramki. Zawodnik znacznie poprawił także umiejętności w grze obronnej. Po zwycięstwie 4:0 nad Bournemouth (17.12.2017) pochwał Anglikowi nie szczędził Juergen Klopp.

Podoba mi się, jak do tego podochodzi. Ma naprawdę wielki potencjał. Nie pokazał jeszcze wszystkiego, co może dać zespołowi. To dopiero jego początki w nowym klubie, ale bardzo mi się to podoba! Ox jest niczym „cudowny prezent”. W meczu z Bournemouth nie było nawet jednej sekundy, w której ktoś mógłby pomyśleć, że jest zmęczony – nie krył zachwytu Klopp. – Ox jest na dobrej drodze, poza tym jest fajnym chłopakiem, co pokazuje w szatni. Umiejętności piłkarskie i pozaboiskowe dają nam w zestawie świetnego piłkarza – komplementował swojego gracza menedżer Liverpoolu.

Przyszły kapitan?

Jak się okazuje, ocena Kloppa nie minęła się z prawdą. Anglik poza dobrą dyspozycją na boisku przejawia zdolności przywódcze, których tak bardzo brakowało w zeszłym sezonie zespołowi „The Reds”. Po wspomnianym już  zwycięstwie nad Bournemouth wraz z Oxlade’em-Chamberlainem wywiadu udzielał Philippe Coutinho.  Brazylijczyk, pytany o swoją przyszłość w Liverpoolu, tylko się uśmiechnął i spuścił wzrok. Odpowiedzi udzielił za to były gracz Arsenalu.

Phil jest zawodnikiem Liverpoolu i naprawdę wykonuje dla nas świetną robotę. Jest największym profesjonalistą, jakiego widziałem w ciągu całego sezonu. Pokazuje wielkie umiejętności i jakość za każdym razem, gdy wychodzi na murawę, dając z siebie wszystko dla klubu. To jest najważniejsze, a pytania tego typu uważam za niesprawiedliwe. Dał z siebie wszystko w tym meczu i nie możemy prosić o więcej – zakończył Oxlade-Chamberlain.

Ostatecznie Coutinho opuścił Liverpool, a odpowiedzią na stan posiadania zespołu z Anfield Road miało być spotkanie przeciwko Manchesterowi City. Wynik uderzeniem z dystansu po uprzednim odbiorze piłki otworzył nie kto inny jak Oxlade-Chamberlain. Moment po oddaniu strzału Anglik eksplodował radością, która niczym tsunami ogarnęła całe Anfield Road. Ostatecznie gracz Liverpoolu spotkanie zakończył z dorobkiem bramki oraz asysty, prowadząc „The Reds” do zwycięstwa 4:3.

Transfer Oxlade’a-Chamberlaina może okazać się zaginionym ogniwem, którego tak bardzo brakuje Liverpoolowi po odejściu Stevena Gerrarda. Do momentu przybycia Anglika  w zespole „The Reds” gołym okiem było widać brak pasji, którą tak bardzo emanuje 24-latek. Pasji, która w ciągu najbliższych lat zaowocuje prawdopodobnie opaską kapitana.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze