Zawodnik Valencii, Adil Rami, znalazł się w kręgu zainteresowania włodarzy Barcelony. Francuski defensor uznawany jest za ewentualną alternatywę dla transferu Thiago Silvy.
Obrońcę Milanu już od dłuższego czasu wymienia się w kontekście potencjalnych wzmocnień „Blaugrany”. Przeszkodą w sprowadzeniu Brazylijczyka jest jednak jego cena. Jeżeli bowiem szefostwo mediolańskiego klubu zażyczy sobie za gracza więcej niż 30 milionów euro, do transakcji prawdopodobnie nie dojdzie. Dlatego też coraz głośniej mówi się o Adilu Rami, który z pewnością kosztowałby Katalończyków dużo mniej.
Francuz nie jest jedynym graczem Valencii, którego umiejętności zrobiły wrażenie na Guardioli i spółce. W notatniku szkoleniowca „Barcy” widnieją też podobno nazwiska Jordiego Alby oraz Victora Ruiza. Gracze ci na bieżąco są monitorowani przez skautów katalońskiego klubu.
A ja już gdzieś czytałem o tym, że Barca rozmawia
z Balem...Nie mają co pisać...
Bale jest ofensywnym pomocnikiem a Barca chce tez
defesywnego gracza,moga sciagnac dwoch :)