Mesjasz nie zbawił częstochowian. Sensacyjny wynik w II lidze!


9 kwietnia 2016 Mesjasz nie zbawił częstochowian. Sensacyjny wynik w II lidze!

Katastrofalny występ przed swoją publicznością zaliczyli piłkarze Rakowa Częstochowa. Tak właściwie to słowo „występ” niezbyt pasuje do dzisiejszej postawy gospodarzy, którzy byli zwyczajnie tłem dla przeciwnika – GKS Tychy urządził sobie kanonadę i strzelił pięć bramek już w pierwszej odsłonie spotkania.


Udostępnij na Udostępnij na

Jeszcze wczoraj pisaliśmy o dużych szansach na powrót Rakowa do I ligi. Dzisiejszy mecz jednak pokazał, że do awansu jeszcze daleka droga. – Częstochowianie w ostatnim czasie są zespołem, który bardzo dobrze gra przed swoją publicznością – czytaliśmy w tekstach zapowiadających popołudniowe spotkanie na oficjalnej stronie RKS-u, RKSRakow.pl. To oczywiście prawda: gospodarze wygrali sześć ostatnich spotkań pod Jasną Górą, a apetyty obu drużyn na awans na zaplecze Ekstraklasy zapowiadały genialne widowisko!

Kibice Rakowa przecierali swoje oczy ze zdumienia, gdy po 25. minucie na tablicy wyników widniał wynik 0:5 dla przyjezdnych. Nic więc dziwnego, że fani z Częstochowy z niepokojem przypominali sobie rekordową porażkę 0:10 z Wartą Zawiercie i z obawą wyczekiwali na kolejne zdarzenia. Po golach Bukowca, Klepczyńskiego (bramka samobójcza), Grzeszczyka, Radzewicza i Varadiego GKS Tychy spuścił z tonu i nieco odpuścił. Goście wrócili do głosu w drugiej odsłonie spotkania, strzelając kolejne trzy bramki (kolejno Manka, Hirskyy i Varadi). Honor gospodarzy uratował Adam Mesjasz, który strzelił gola w doliczonym czasie gry.

Tym rezultatem GKS pokazał, że nie zasługuje na to, by być skreślonym w walce o I ligę. Euforia w Tychach oznacza fatalne nastroje w Częstochowie. Sytuacja zaczyna się komplikować coraz bardziej, a fani coraz głośniej wyrażają swoje niezadowolenie na portalach społecznościowych. W szczególności, że szkoleniowiec Rakowa zapowiadał, że na boisku pojawi się dziś 11 najlepszych zawodników, których posiada.

http://igol.pl/wp-content/uploads/2016/04/pasted_image_at_2016_04_09_06_28_pm.png

http://igol.pl/wp-content/uploads/2016/04/pasted_image_at_2016_04_09_06_28_pm-1.png

http://igol.pl/wp-content/uploads/2016/04/pasted_image_at_2016_04_09_06_28_pm-2.png

http://igol.pl/wp-content/uploads/2016/04/pasted_image_at_2016_04_09_06_29_pm.png

GKS w dzisiejszym spotkaniu zdobył więcej bramek niż w poprzednich spotkaniach wyjazdowych (do tej pory sześć trafień). Ponadto gole z dzisiejszego meczu stanowią niemal 25% wszystkich trafień ekipy z Tychów.

Raków Częstochowa 1:8 GKS Tychy
Adam Mesjasz 90 – Mateusz Bukowiec 8, Adrian Klepczyński 14 (s), Łukasz Grzeszczyk 17 (k), Marcin Radzewicz 22, Adam Varadi 25, 70, Maciej Mańka 54, Stepan Hirśkyj 60

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze